Kiełkowanie: Zdrowa uprawa nawet zimą
Jak dbać o zdrowie i odporność zimą? W jaki sposób uzupełniasz się w cenne substancje potrzebne do zachowania zdrowia? Chcesz mieć w domu miskę pełną minerałów, witamin, przeciwutleniaczy i innych substancji korzystnych dla odporności i trawienia?
Tak, łatwiej jest iść do apteki i kupić witaminy w sztucznych opakowaniach. Znacznie bardziej ekologicznie i taniej jest jednak hodować witaminy bezpośrednio w kuchni!
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak to możliwe, że z tak małego nasionka wyrosła cała roślina w odpowiednich warunkach? Dzieje się tak dlatego, że każde małe nasionko zawiera dużo skoncentrowanych składników odżywczych – witamin, minerałów, przeciwutleniaczy, a także substancji zapewniających odporność rośliny.
Czy kiedykolwiek próbowałeś hodować zioła na swoim balkonie? Kiełkowanie bezpośrednio w kuchni jest jeszcze łatwiejsze. Nie potrzebujesz wielu narzędzi, czasu ani nawet doświadczenia w ogrodnictwie. Bardzo łatwo i tanio wzbogacisz swoje posiłki o świeże witaminy i substancje prozdrowotne. Ponadto możesz sprawić, że kiełkowanie będzie zabawną i edukacyjną czynnością również dla twoich dzieci.
Jeśli należysz do osób, które mają trudności z trawieniem niektórych rodzajów roślin strączkowych lub zbóż, kiełki rozwiążą ten problem, ponieważ są bardzo lekkostrawne, a dodatkowo dostarczają organizmowi witaminy C, B oraz błonnika !
Czego potrzebujemy do kiełków?
Przede wszystkim ważne jest, aby nasiona, fasola lub zboża, które chcemy wykiełkować, miały jakość ekologiczną. Z pewnością nie chciałbyś psuć swojej codziennej dawki zdrowia pestycydami, chemikaliami czy bakteriami (np. Salmonellą czy e-coli), które mogą znajdować się w nasionach, jeśli podczas ich uprawy użyto nieodpowiedniego nawozu. Z tego powodu kiełki też lepiej hodować w domu, bo masz je pod swoim nadzorem. Przed dotknięciem kiełków zawsze najpierw umyj ręce i regularnie je płucz.
Najczęściej stosowanymi nasionami są rzodkiewka, pszenica, fasola mung, ciecierzyca, soja, lucerna, gorczyca, rukiew wodna, nasiona chia, soczewica, groszek, rukola, koniczyna, kozieradka, brokuły, kalarepa i kapusta.
Potrzebny jest również odpowiedni pojemnik, w niektórych przypadkach wata i woda. Istnieją specjalne miski do kiełkowania, które służą również jako dekoracyjny dodatek do Twojej kuchni, możesz też użyć dowolnej miski, kubka, a nawet w niektórych przypadkach talerza lub plastikowej butelki.
Podstawą udanej uprawy kiełków jest utrzymanie wilgotności. Wody nie może być ani za mało, ani za dużo. Możesz to stwierdzić po tym, że jeśli przechylisz pojemnik, woda nie powinna płynąć. Nasiona nie powinny jednak pozostać suche. Wilgoć można zapewnić regularnie płucząc nasiona 2-3 razy dziennie.
Jak wyhodować kiełki w słoiku?
Większość nasion (zwłaszcza roślin strączkowych) należy najpierw namoczyć w wodzie przez co najmniej 8 godzin, a mianowicie koniczyny, fasoli mung, soczewicy, lucerny, rzodkiewki, kozieradki, brokułów, kapusty, kalarepy i grochu. Następnie spuść z nich całą wodę i przenieś do pojemnika. Możesz użyć zwykłego słoika po dżemie i przykryć go gazą, którą mocujesz gumką recepturką. Zawsze spuszczaj całą wodę podczas płukania nasion.
Jak uprawiać kiełki na wacie?
Nasiona, które tworzą żel np rukolą, gorczycą, rukwią wodną, chia i lnem można posypać bezpośrednio mokrą watę ułożoną na talerzu. Upewnij się, że wata jest wystarczająco mokra, ale nie za mokra, aby nasiona nie zaczęły gnić. Zawsze przechylaj talerz tak, aby cały nadmiar wody spłynął z waty. Możesz przykryć go innym talerzem lub przykryć przez pierwsze dwa dni, aby nasiona miały ciemność i ciepło. Czasami nasiona upuszczają białe, bawełniane korzenie, które ludzie mylą z pleśnią. Nie musisz się martwić. Po prostu opłucz nasiona.
Kiedy spożywać kiełki?
Zależy to przede wszystkim od tempa wzrostu kiełków, a także od Ciebie, na jakim etapie wzrostu kiełki będą Ci smakować najlepiej. Większość nasion jest gotowa do spożycia po 3-7 dniach. Tak długo, jak zapewnisz im wilgoć, będą nadal rosły. Aby zatrzymać wzrost, przenieś je do lodówki. Uważaj, aby nie włożyć ich tam mokrych. Najpierw pozwól im wyschnąć i umieść je w lodówce w zamykanym pojemniku z papierową serwetką na dole, aby złapać wilgoć. Ponadto, gdy kiełki są wystarczająco duże, możliwe, że zaczną więdnąć, a to znak, że sama woda im nie wystarczy.
Niektóre kiełki zaskoczą Cię swoim przyjemnym słodkim smakiem, np. nawet Twoje dzieci zjedzą groszek czy koniczynę, rukiew wodną czy rzodkiewkę docenią wszyscy miłośnicy pikantnego smaku.
Jak spożywać kiełki?
Absolutnie ze wszystkim. Tak, odpowiedź jest taka prosta. Można nimi posypać pieczywo z masłem, szynką lub pastą. Nadają się do zup, zwłaszcza kremowych. Można nimi posypać sałatkę, pieczone lub gotowane ziemniaki lub ryż. Nie zaszkodzą też makaronowi z sosem, mięsem, jajkami, awokado czy hummusem.
Powodów, by spróbować kiełków uprawianych w domu jest wiele i wierzymy, że zainspirowaliśmy Cię do odświeżenia zimowej diety i zrobienia czegoś dobrego dla swojego zdrowia.
